Tak, aby艣 ka偶dego dnia stawa艂 lub stawa艂a si臋 dla siebie przyjacielem, kt贸ry trzyma za Ciebie kciuki. Kt贸ry wierzy w Ciebie i wspiera na ka偶dym kroku. Kt贸ry jest tu偶 obok i mo偶esz na niego liczy膰. Bo kocha膰 siebie, to traktowa膰 siebie z szacunkiem, wyrozumia艂o艣ci膮 i mi艂o艣ci膮. I to nie tylko wtedy, gdy jest to 艂atwe. Nie chc臋 uprawia膰 z Tob膮 seksu. Chc臋 si臋 z Tob膮 kocha膰. *Dla mnie to r贸偶nica. Leike Tomasz 12 stycznia 2011 roku, godz. 18:24 Wiersze Erotyki Fraszki Wiersz: ////chc臋 by膰 z Tob膮!//// wiesz 偶e dobrze mi jest z Toba? choc mi czasami dokuczasz na 偶arty wiesz 偶e lubie byc przy T - Wiersze.kobieta.pl kiedy per艂y wilgoci na sk贸rze b艂yszcz膮 ,l艣ni膮. Chc臋 si臋 z toba te偶 kocha膰 na czerwcowej 艂膮ce. w艣r贸d niewinnosci rumiank贸w i poziomek s艂odyczy. unie艣膰 si臋 jak motyl ,poszybowa膰 w s艂o艅ce. niech dusza sie wyrwie ,a nami臋tno艣膰 niech krzyczy. Kocha膰 sie z tob膮 pragn臋 w jesieni blaskach porannych. z parasolem pi臋knych kwiat贸w. i bukietem owocowym. biesiadujmy wi臋c przy stole. 艣miej膮c si臋 i snuj膮c rozmowy . serwujmy swojskie dania. przy wt贸rze g艂o艣nej kapeli. s膮 do偶ynki 艣wi臋to plon贸w. niechaj ca艂a wie艣 si臋 weseli . jak fetowa膰 to fetowa膰. niechaj graj膮 kapelmistrze. ho艂d oddajmy wszyscy Bogu. w tej oprawie uroczystej Wiersze mi艂osne dla niej. 1. Twoja s艂odycz nie zna granic, Twoja uroda nie zna granic, jeste艣 jedyn膮 kobiet膮 na 艣wiecie, kt贸rej si臋 zobowi膮zuj臋. Patrz臋 na Ciebie i wzdycham z podziwem, zastanawiaj膮c si臋, jak jeste艣 moja, zapierasz mi dech w piersiach, moja droga, dla ciebie przejd臋 po linii. 2. M贸j aniele, moje 偶ycie, m贸j OwyDK8. Wi臋cej wierszy na temat: Erotyk 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Mojemu pierwszemu recenzentowi , za ostani膮 ,najcudowniejsz膮 recenzj膮 jak膮 kiedykolwiem otrzyma艂am Chc臋 si臋 z tob膮 dzi艣 kocha膰 na diamentach rosy na 艂o偶u z trawy mokrej otulona mg艂膮 gdy r贸偶owo艣ci膮 艣witu pachn膮 moje w艂osy kiedy per艂y wilgoci na sk贸rze b艂yszcz膮 ,l艣ni膮 Chc臋 si臋 z toba te偶 kocha膰 na czerwcowej 艂膮ce w艣r贸d niewinnosci rumiank贸w i poziomek s艂odyczy unie艣膰 si臋 jak motyl ,poszybowa膰 w s艂o艅ce niech dusza sie wyrwie ,a nami臋tno艣膰 niech krzyczy Kocha膰 sie z tob膮 pragn臋 w jesieni blaskach porannych kiedy z brzozowych warkoczy z艂oto 艣cieka na ziemi臋 Zatopi膰 si臋 w twych pieszczotach , poca艂unkach zach艂annych Da膰 ci wrzosow膮 s艂odycz jak spe艂nione marzenie I kocha膰 si臋 jeszcze w艣r贸d nocy mrozem skrz膮cych rozta艅czy膰 sie w blasku iskier z p艂omieni uwolnionych zwariowa膰 spe艂nieniem ,oszale膰 z rozkoszy na anielskich skrzyd艂ach wstydliwie pogubionych Napisany: 2006-11-13 Dodano: 2006-11-14 15:03:28 Ten wiersz przeczytano 14651 razy Oddanych g艂os贸w: 27 Aby zag艂osowa膰 zaloguj si臋 w serwisie 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Dodaj sw贸j wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpi艅ski Juliusz S艂owacki Wis艂awa Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Ga艂czy艅ski Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczy艅ski Halina Po艣wiatowska Jan Lecho艅 Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czes艂aw Mi艂osz Kazimierz Przerwa-Tetmajer wi臋cej 禄 Autorzy na topie kazap Ola Bella Jag贸dka anna AMOR1988 marcepani wi臋cej 禄 Wi臋cej wierszy na temat: Cia艂o 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Chc臋 si臋 pie艣ci膰 z Tob膮 w nocy, Chc臋 do 艂贸偶ka Ci dzi艣 wskoczy膰, Chc臋 by艣 po mym ciele b艂膮dzi艂, Chc臋 by艣 ze mn膮 zn贸w si臋 z艂膮czy艂! Chc臋 by艣 na mnie patrzy艂 si臋, Chc臋 si臋 kocha膰 w noc i w dzie艅, Chc臋 zjednania naszych cia艂, Chc臋 by艣 w 艂贸偶ku zazna艂 raj! Chc臋 si臋 unie艣膰 w tych rozkoszach, Chc臋 wci膮偶 buja膰 si臋 w ob艂okach, Chc臋 by 偶膮dz膮 nie mija艂a, Chc臋 by mi艂o艣膰 w duszy gra艂a! Chc臋 przytuli膰 Ci臋 z si艂 ca艂ych, Chc臋 by chwile nie mija艂y, Chc臋 by膰 wci膮偶 podniecaj膮ca, Chc臋 by w nas istnia艂a 偶膮dza! Chc臋 do ko艅ca by膰 ju偶 z Tob膮, Chc臋 upaja膰 Ci臋 os艂od膮, Chc臋 ogl膮da膰 Ci臋 we dnie, Chc臋 by艣 zawsze kocha艂 mnie! Napisany: 2007-02-07 Dodano: 2007-02-07 00:11:51 Ten wiersz przeczytano 624 razy Oddanych g艂os贸w: 8 Aby zag艂osowa膰 zaloguj si臋 w serwisie 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Dodaj sw贸j wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpi艅ski Juliusz S艂owacki Wis艂awa Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Ga艂czy艅ski Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczy艅ski Halina Po艣wiatowska Jan Lecho艅 Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czes艂aw Mi艂osz Kazimierz Przerwa-Tetmajer wi臋cej 禄 Autorzy na topie kazap Ola Bella Jag贸dka anna AMOR1988 marcepani wi臋cej 禄 Wi臋cej wierszy na temat: Mi艂o艣膰 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Oto jest mi艂o艣膰. Dwoje ludzi spotyka si臋 przypadkiem, a okazuje si臋, 偶e czekali na siebie ca艂e 偶ycie./ Vitor de Lima Barreto Nie ma nic pi臋kniejszego ni偶 uczucie Kt贸re zaistnia艂o mi臋dzy nami Nie chc臋 by ono min臋艂o bo wtedy Moje 偶ycie straci ca艂y sw贸j sens dlatego 呕e nie b臋d臋 go mia艂 z kim ju偶 dzieli膰 Bez Ciebie wszystko straci swoj膮 barw臋 Nie potrafi臋 przesta膰 my艣le膰 o Tobie Nawet Tw贸j najmniejszy u艣miech Wywo艂uje moj膮 rado艣膰 i ch臋膰 do 偶ycia Dlatego pragn臋 by to trwa艂o nieustannie Tak aby ka偶dy kolejny dzie艅 by艂 wype艂niony Twoimi spojrzeniami Chc臋 dzieli膰 wraz z Tob膮 ca艂e moje 偶ycie Wliczaj膮c w to zar贸wno upadki jak i wzloty Kocham Ci臋 bezgranicznie Razem uwierzmy w to uczucie I b膮d藕my ze sob膮 mimo przeciwno艣ci Kt贸re jeszcze nie raz spotkamy Na swej drodze do wsp贸lnego szcz臋艣cia Napisany: 2005-06-02 Dodano: 2007-10-27 02:06:13 Ten wiersz przeczytano 9077 razy Oddanych g艂os贸w: 15 Aby zag艂osowa膰 zaloguj si臋 w serwisie 芦 poprzedni nast臋pny 禄 Dodaj sw贸j wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpi艅ski Juliusz S艂owacki Wis艂awa Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Ga艂czy艅ski Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczy艅ski Halina Po艣wiatowska Jan Lecho艅 Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czes艂aw Mi艂osz Kazimierz Przerwa-Tetmajer wi臋cej 禄 Autorzy na topie kazap Ola Bella Jag贸dka anna AMOR1988 marcepani wi臋cej 禄 Zimno mi w 艂apki,Zimno mi w nosek, Zimno mi w plecki I stopki bose, I tak sobie my艣le Gdy zimno na dworze 呕e tylko Ty ogrzac mnie mozesz "Renesans uczuc" S艂once jest wysoko na niebie A ja wcia偶 tesknie do Ciebie Mijaj膮 dni,miesi膮ce,lata A mi w g艂owie wciaz ta sama data Coraz bardziej Ci臋 nie nawidz臋 I wog贸le si臋 tego nie wstydz臋 Stajesz si臋 dla mnie coraz bardziej obcy Bo interesuj膮 mnie inni ch艂opcy I nie chc臋 na ciebie spoglada膰 Bo nie lubi臋 si臋 w przesz艂o艣膰 ogl膮da膰 A jak b臋dziesz chcia艂 powr贸ci膰 Pozwol臋 Ci na to by ci臋 potem rzuci膰 Takie s膮 zasady gry Wygrywam Ja,przegrywasz Ty. Autor:2*A Mi艂o艣膰 do ciebie to b贸l i cierpienie...... Nie wiem co si臋 dzieje........dooko艂a pustka Ciemno.... tylko ten wiatr me skronie muska.. D贸艂 si臋 pog艂臋bia ...............偶ycie marnieje. Co ja mam zrobi膰?? Oszaleje!! S膮 misie br膮zowe bywaj膮 te偶 bia艂e , Sa misie du偶e i te bardzo ma艂e, S膮 misie pluszowe i bywaj膮 te偶 szklane... I takie jak Ty - bardzoooo kochane Mi艣 polarny potrzbuje zimna i ch艂odu! Mi艣 brunatny ciep艂a i miodu! Mi艣 na niebie gwiazd wok贸艂 siebie, A ja mi艣 samotny potrzebuje ciebie:* Dla mojego Mateuszka Klaudusia:* Twe silne ramiona otaczaj膮 mnie, przy Tobie chc臋 zapa艣膰 w g艂eboki sen, lecz co艣 co chwile nie daje mi spa膰, me usta na Twoich ci膮gle chc臋 k艂a艣膰. Moje serce jest malutkie, ale wierne i cieplutkie, tylko tobie jest oddane , tylko w Tobie zakochane... Niech ci noc przyniesie sny w kt贸rych b臋dziemy ja i Ty!!! Upojne sw膮 nagoscia, rozpalone namietnosci膮, w nieskonczonym szczytowaniu, w cudownym cia艂 zjednaniu... Kiedy pierwszy raz do mnie napisa艂e艣, Kiedy siebie opisa艂臋艣, Kiedy powiedzia艂e艣 co膰 o sobie, To ja si臋 zakocha艂am w Tobie Posy艂am kwiaty - niech powiedz膮 one to czego usta nie m贸wi膮 st臋sknione co w serca mego zostanie skryto艣ci wiecznym oddzwi臋kiem 偶alu i mi艂o艣ci. Ze 艣rody na czwartek Tak mi si臋 przysni艂o: 偶e moje serce obok Twego by艂o. Rano si臋 budz臋... o Jezu kochany!!! Zamiast obok Ciebie, le偶e obok 艣ciany. Gdy kochasz - ploniesz. Zdradzony ga艣niesz, Lecz 艂zy w ka偶dej z tych chwil s膮 gor膮ce. Po twarzy p艂yna jak rwacy potok - wskazuj膮c uczuciu do serca droge. Nie szukaj pi臋knych kwiat贸w r贸偶, lecz pi臋knych serc i dobrych dusz. Bo kochac i kochanym by膰 to szcz臋艣cie dla kt贸rego warto 偶y膰!! W tych zabieganych czasach, W tym 艣wiecie p臋dz膮cym Z szalon膮 pr臋dko艣ci膮, Gdzie nic nie wydaje si臋 艂atwe i proste Tak wa偶ne jest by mie膰 kogo艣, Na kim zawsze mo偶na polega偶 Komu zawsze mo偶na zaufa膰 I kogo mo偶na obdarzy膰 prawdziw膮 mi艂o艣ci膮. Nie boje sie czarnego kotka, Nie marzy mi sie wygrana w totka. Bo nic dla mnie caly swiat nie znaczy, Gdy Twa osoba mnie swym spojrzeniem uraczy Ja kocham tylko Ciebie Z Tob膮 chce na wieki by膰 mie膰 kilkana艣cioro dzieci i zawsze o Tobie sni膰 Ty jeste艣 jedna z Tob膮 chce na wieki by膰 Kocha膰 Ciebie czule i wieczne szcze艣cie z Tob膮 mie膰 Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom, 艣miech schowa艂 si臋 w k膮cie i 艣ni. Wieczory si臋 d艂u偶膮, bo czasu zbyt du偶o, nikt bliski nie puka do drzwi. Tak wiele jest z艂ego, szarego gro藕nego, 偶e smutno i p艂aka膰 si臋 chce. Mijaj膮 soboty, pami臋taj wi臋c o tym, 偶e komu艣 bez Ciebie tak 藕le! Przy blasku ksi臋偶yca, w艣r贸d nocnej ciszy, m贸wi臋 do Ciebie lecz Ty mnie nie s艂yszysz, i nawet nie wiesz, 偶e kto艣 o tej porze my艣li o Tobie i zasn膮膰 nie mo偶e Zycie to nie jest bajka Kazdy z Nas o tym wie Bo bajke powtorzy膰 mo偶na A 偶ycia niestety nie. By艂 pi臋kny dzie艅 kiedy Cie pozna艂am spojrza艂am w twe oczy i sie zakocha艂am Pami臋tam pierwszy dzie艅 Pami臋tam pierwsze s艂owa Pamietam u艣miech tw贸j ktory do dzi艣 mi si臋 podoba Dla Ciebie bije serce moje O Tobie marz臋 O Tobie 艣ni臋 Chc臋 by艣my byli zawsze we dwoje Bo wiem 偶e KOCHAM CI臉 Kiedy p贸jdziesz w praw膮 stron臋, Ja w艂a艣nie z 艂贸偶ka wstan臋. Kiedy ju偶 spotkamy si臋, B臋d臋 bardzo kocha膰 Ci臋. Gdy patrz臋 w okno noc膮, To p艂aka膰 mi si臋 chce. Tak d艂ugo musz臋 czeka膰, By zn贸w zobaczy膰 Ci臋. Chocia偶 znam Cie juz od lat, Wciaz sobie my艣l臋 tak. Je艣li sobie znajdziesz inn膮, Wciaz dziewczyna bede Ci winna. Wiec nie zapominaj o mnie, Bo to i tak nie dotrze do mnie. Wiedz, ze bardzo kocham Cie, I nie zapomnij o mnie nie! Bardzo prosze o to Ciebie, Bo ja spotkam Cie znow w NIEBIE 呕ycie jest pi臋kne gdy my艣l臋 o Tobie. 呕eby Ci臋 nie straci膰 wszystko kotku zrobie. Za Twoim spojrzeniem nieustannie krocz臋, za Twoim dotykiem nawet w ogie艅 skocz臋. Musz臋 si臋 postarac 偶eby dobrze by艂o, 偶eby z mojej strony nic Ci臋 nie zrani艂o. Do艂o偶臋 wszelkich stara艅 aby tak si臋 sta艂o, 偶eby w naszym zwi膮zku nic Ci臋 nie bola艂o Czy Ci臋 lubi臋? -Raczej nie... Bo my艣l臋, 偶e to, co czuj臋 -czym艣 wi臋cej jest Niema takiej mo偶liwo艣ci, 偶eby opisa膰 jak Cie kocham. Je偶eli prawdziwa mi艂o艣膰 g贸ry przenosi,to moja mi艂o艣c do Ciebie zmieni uk艂ad planet. Jestes moim skarbem, moja sz贸stk膮 w totka, prawdziwym przyjacielemi jedyn膮osob膮, z kt贸r膮 chcem patrze膰 w przysz艂o艣膰. Pami臋taj: byle jak, byle b臋dzie, byle razem i oczywi艣cie do ko艅ca 艣wiata i o jeden dzie艅 d艂u偶ej!! Cho膰 nie jestem milioneem, Cho膰 nie je偶d偶臋 Landroverem, Cho膰 nie cz臋sto pijam whisky, Nie wygl膮dam jak Olbryski, To tak bardzo kocham Ciebie I gdy pokochasz mnie b臋dzie nam jak w niebie!!!!!! To Ty da艂e艣 mi 艣wiat marze艅 pozwoli艂e艣 by si臋 spe艂ni艂y da艂e艣 mi swoje wielkie serce kt贸re nauczy艂o mnie Kocha膰 poda艂e艣 mi swoj膮 d艂o艅 chroni膮c膮 przed ka偶dym niebezpiecze艅stwem usiad艂e艣 przy mnie bym nie by艂a ju偶 nigdy samotna podarowa艂e艣 mi swoj膮 Mi艂o艣膰 tak prawdziw膮, szczer膮 i tylko Nasz膮 nauczy艂e艣 mnie jak rado艣nie 偶y膰 pokaza艂e艣 co w 偶yciu jest najwa偶niejsze... ...nie smutek i 艂zy ale szcz臋艣cie Mi艂o艣膰 i My:*

chc臋 si臋 z tob膮 kocha膰 wiersze